aaa4 |
Wysłany: Pon 16:41, 03 Lip 2017 Temat postu: opole |
|
Talia z zalem potrzasnela glowa i upila lyczek soku.
-Nigdy. Twarz zawsze zakrywal maska, cialo oponcza, a glowe kapturem. Powiadomilismy Jadusa. Jadus udal sie do krolowej, i Hulda przepadla jak kamien w wode.
-A dla mnie znaczylo to tylko tyle, ze stracilam jedyna osobe na dworze, z ktora bylam zwiazana uczuciowo. Nic dziwnego, ze nie pisnelas o tym ani slowkiem. - Elspeth podala Talii czysty talerz. - Och, moglabym wpasc we wscieklosc, gdybys powiedziala mi o tym dwa lub trzy lata temu, lecz nie teraz. - Brazowe oczy mlodej nastepczyni tronu zablysly zimnym, nie skrywanym gniewem. - Wciaz jeszcze zywo pamietam te czasy.
Talie opuscily resztki obaw co do tonu urazy w glosie Elspeth.
-W gre wchodzi nie tylko zal - ciagnela Elspeth. - Wracajac myslami do
tamtych dni, Talio, wydaje mi sie, ze owa kobieta, ktora zwala sie ma "nianka" |
|